Rekreacja: Zagalopowanie

Zacznijmy od początku - zagalopowanie jest przejściem pomiędzy kłusem a galopem (temat przejść przybliżony został tutaj https://myhorse.pl/editorial/92/rekreacja-przejscia), jego specyfika wynika zarówno ze zmianu rytmu jak i uzyskania większej prędkości. 

Aby poprawnie zagalopować, warto wjechać na duże koło - wygięty koń w zdecydowaniej większości przypadków zagalopuje na właściwą nogę. Jadąc kłusem po kole, przygotowujemy konia do zmiany chodu poprzez półparady, możemy też wykonać kilka poszerzeń i skróceń w celu aktywizacji zadu. Kiedy czujemy, że nasz zwierzak porusza się płynnie i energicznie, siadamy w kłus ćwiczebny, nasza wewnętrzna łydka powinna leżeć na popręgu, a zewnętrzna powinna byc ciut cofnięta. Dociskamy łydki do boków konia i lekko wypychamy go biodrami, tak aby zachęcić do wykonania pierwszej fuli galopu :) Dodatkowo pilnujemy zgięcia konia na kole - ułatwi to zagalopowanie na dobrą nogę, dodatkowo na kole zyskujemy czas i bezpieczne miejsce na ewentualną korektę.

Najczęstsze błędy popełniane przy zagalopowaniu:

- "wrzucanie" bardzo rozpędzonego kłusującego konia w galop; zazwyczaj taki koń traci równowagę, więc samoistnie przechodzi w galop. Przed zagalopowaniem zdecydowanie skracamy takiego konia, warto wykonać kilka przejść do stępa i zatrzymań, koń ma być skupiony na jeźdźcu.

- brak koordynacji pomocy; przesuwamy i dociskamy łydki, ale blokujemy ręce na wodzy w trakcie utraty równowagi. Ręka powinna działać miękko i stabilnie, ma kontrolować konia ale pozwalać mu na ruch do przodu. Przydają się ćwiczenia na lonży dotyczące stabilizacji dosiadu.

- koń galopuje na złą nogę; problem dotyczy zazwyczaj braku równowagi i niedostatecznej gimnastyki. Pomocna będzie praca na kołach i serpentynach, zagalopowania wykonujemy tylko na kołach i w narożnikach, pilnując odpowiedniego zgięcia tułowia naszego zwierzaka.