Rekreacja: Jak płynnie zmieniać dosiad w kłusie ?

Anglezowanie to najbardziej rozpowszechniony sposób przemieszczania się kłusem w klasycznym jeździectwie - w westernie panują nieco inne zasady, jeźdźcy jeżdżą tylko w pełnym siadzie, ale kłus wygląda nieco inaczej (tzw.jog).

W czasie typowej lekcji jazdy konnej zdarza się, iz musimy usiąść w siodło jadąc kłusem - przy wykonywaniu przejścia dosiad powinien być głębszy, aby płynnie zmienić chód. Jeźdźcy na swoim początkowym etapie nauki często mają problemy, aby płynnie zmienić rodzaj dosiadu i wykonać element - w dużej mierze zależy to od stabilności oraz balansu ciała w siodle. Jeżeli siedzimy w równowadze, podążając za ruchem konia, to pełny siad nie powinien sprawiać nam problemu, ale zawsze warto pamiętać o tych wskazówkach:

• w pierwszej kolejności należy skupić się na swoich dosiadzie w kłusie anglezowanym - czy anglezujemy bez użycia wodzy (ruch w górę i dół powinien być niezależny od pozycji dłoni czy obecności wodzy). Nie wstajemy z siodła wraz z dłońmi, kontakt ma być równy i stabilny;
• anglezujemy spokojnie i zgodnie z ruchem konia, miękko opadając w siodło; pamiętajmy, że zbyt mocne i silne spadanie na tylny łęk powoduje ból i dyskomfort u zwierzaka;
• podnosząc się i opadając, nasze nogi powinny równo spoczywać po bokach konia - nie podciągamy kolan w górę, stopy wraz ze stawem skokowym działają jak amortyzatory, dlatego ważne jest pewne oparcie w strzemionach;
• jeżeli kłus anglezowany nie sprawia nam problemów, to pracujemy nad kłusem w pełnym siadzie najlepiej podczas lekcji na lonży;
• zmiana dosiadu w trakcie jazdy powinna być płynna i zaplanowana; jeżeli chcemy wykonać przejście w danym punkcie na ujeżdżalni, to przygotowujemy się do niego już chwilę wcześniej;
• na początku nauki warto zwolnić nieco tempo kłusa, aby uzyskać lepszą stabilność i równowagę - szlifowanie jakości elementów warto zostawić na dalsze etapy nauki

Pełny siad w kłusie pozwala na większą precyzję działania pomocy, dlatego zawsze siadamy w siodło przed przejściami w obrębie chodów, ale i np. zatrzymując konia z kłusa.