Lifestyle: Jak zostać ambasadorem marki ?

Social media odgrywają niezwykle istotną rolę w budowaniu wizerunku firmy, to także potężne narzędzie marketingowe - aktualnie praktycznie każda firma ma swoją stronę bądź profil w internecie w popularnych mediach. Konkurencja na rynku jest ogromna, więc producenci walczą o klientów, promując swoje wybory w rozmaity sposób; popularne narzędzie to własnie zaangażowanie ambasadorów, którzy zostają wyposażeni w produkty danej marki (oczywiście dostają je bezpłatnie do własnego użytku). W zamian za to, promują markę pisząc posty dotyczące cech i zalet takiego ekwipunku, zachęcając do zakupu i zazwyczaj proponując unikatowe kody rabatowe. Dodatkowo ambasadorzy są żywą reklamą firmy np. na zawodach czy pokazach jeździeckich, posiadając chociażby czaprak z wyhaftowanym logiem.

Wielu topowych zawodników współpracuje z renomowanymi firmami jeździeckimi na zasadzie sponsoringu i specjalnie konstruowanych umów, ale często wystarczy po prostu prowadzić profesjonalny i popularny fanpage na Facebook'u bądź atrakcyjny profil na Instagramie aby zainteresować swoją osobą mniej znane marki, działające lokalnie.

Jeśli interesuje Was rola ambasadora marki jeździeckiej, to przede wszystkim należy zadbać o swoje profile w social media:

• przejrzysty wygląd
• regularne posty o ciekawej tematyce, różnorodność form przekazu (zdjęcia, krótkie filmy, kolaże)
• pomysł na siebie i swoją promocję: nie wystarczą zwykłe zdjęcia z jazdy, warto zastanowić się nad oryginalnym przedstawieniem własnej osoby lub konia
• ciągła interakcja z komentującymi, reakcja na posty osób i firm z branży - niezwykle ważna jest ciągła aktywność w kanałach społecznościowych

Warto się zastanowić, co nas może wyróżniać wśród innych jeźdźców: wyniki sportowe? Oryginalnie umaszczony koń ? Kuc, który chętnie wykonuje sztuczki? Jazda bez ogłowia ? A może odpowiedni dobór profesjonalnych zdjęć w zbliżonej tematyce? 

Popularność w SM buduje się długofalowo, optymalnie należy zgromadzić co najmniej kilka tysięcy obserwatorów aby firmy jeździeckie rozważyły naszą kandydaturę do ambasadorstwa. Warto obserwować rynek i regularnie kontaktować się z interesującymi markami, które dopiero rozpoczynają działalność i zależy im na promocji (kampanie reklamowe w mediach to ogromny wydatek, na które małe firmy nie mogą sobie pozwolić) - większa szansa jest na otrzymanie czapraka czy smaru do kopyt niż na siodło renomowanego producenta, który posiada własną stawkę zawodników światowej ligi.