Rekreacja: Najazd na przeszkodę

Skoki przez przeszkody są emocjonującym i widowiskowym przeżyciem, nawet jeśli pokonujemy niskie koperty; pamiętajcie jednak, że najważniejsze jest bezpieczeństwo Wasze ale i zwierzaka. Jeśli Wasz wierzchowiec wyczuje brak pewności, zawahanie i niesubordynację, to zazwyczaj odmówi skoku - w obawie o siebie, instynkt samozachowawczy jest wyjątkowo silnie rozwinięty z uwagi na płochliwą naturę roślinożercy.

Moment dojazdu do przeszkody jest najważniejszy w trakcie całego procesu pokonywania przeszkody, niezwykle istotne są tutaj dwa aspekty:

• rytm i tempo
• wyprostowanie

Koń w trakcie zbliżania się do przeszkody ma być prosty i poruszać się prosto, dokładnie w środek przeszkody; nie może spływać na jedną ze stron czy wręcz uciekać na boki. Dlatego tak ważne jest dobre opanowanie podstaw i przygotowanie do skoków: skuteczne półparady pozwolą na efektywną kontrolę wierzchowca, co pozwoli na sprawne i płynne pokonanie przeszkody.

Prosty najazd warto ćwiczyć już przy dojeździe do cavaletti czy koziołków - to dobry wstęp do rozpoczęcia skoków! Kontrolujemy czy nasz wierzchowiec porusza się prostopadle do drążków, celując w ich środek; po opanowaniu tych ćwiczeń, możemy przejść do kopert i stacjonat.

Ważny jest także rytm i tempo - przy dojeździe do przeszkody, nie zwiększamy tempa! Na początku wystarczy po prostu utrzymywać stały, spokojny rytm; liczenie foule i dodawanie/skracanie konia w trakcie najazdu są bardziej zaawansowaną pracą w skokach przez przeszkody. Początkowo starajmy się równo i prosto najeżdżać na przeszkodę, bez nerwów i stresu - pierwsze skoki są zazwyczaj bardzo niskie, więc wystarczy lekki półsiad i równowaga. W miarę poprawy pewności i płynności, możemy pokusić się o podwyższenie przeszkody bądź pokonywanie ich z galopu (pierwsze skoki to często koperty pokonywane w kłusie).