Dlaczego koń się płoszy ?

Płoszenie, uskakiwanie i niechęć do bliskiego kontaktu z różnymi "straszydłami" (oczywiście zgodnie z końską interpretacją ;) ) jest naturalnym zachowaniem koni i absolutnie nie wolno karać konia za to, że się boi!

Konie są różne po wieloma względami, mają odmienne cechy charakteru, które sprawiają, że jedne osobniki są bardziej odważne, a drugie wręcz boją się spadających liści - niestety takie wierzchowce są wyjątkowo nieprzyjemne do jazdy, bo są kompletnie nieobliczalne. Dobra informacja jest taka, że nasza cierpliwość i spokój przynoszą świetne efekty i w rezultacie taki strachliwy koń może stać się całkiem odważnym towarzyszem leśnych wycieczek.

Większą tendencję do płoszenia mają konie:

- młode

- wychowywane w boksach i stajniach

- energiczne, nadpobudliwe i temperamentne

- ras gorącokrwistych

Jeśli Wasz koń jest wyjątkowo płochliwy, boi się dosłownie każdego drobiazgu a wyjazd na spacer wydaje się udręką - mamy dla Was kilka wskazówek, które poprawią pewność konia!

Przede wszystkim w stresujących sytuacjach należy zachować spokój: łagodnym głosem uspokajamy konia, możemy go głaskać po szyi i przekonać, że nic strasznego się nie dzieje. Głos to jeden z najmocniejszych bodźców, którym możemy uzyskać naprawdę wiele pozytywnych emocji :) Jeśli nasz koń nie chce podejść np.do worka ze śmieciami, to powoli ale stanowczo próbujemy się jednak zbliżyć, zmieniając strony. Klepiemy i głaszczemy, pozwalamy na oswojenie się ze straszakiem; możemy nawet zejść i podejść, prowadząc konia w ręce (to też bezpieczniejsza opcja dla nas).  Zawsze warto mieć smaczki pod ręką i nagradzać za każdy, nawet najmniejszy krok w kierunku przerażającego obiektu. 

Zdecydowanie polecamy poświęcenie czasu na pracę z ziemi - parasole, psy, szeleszczące folie czy płachty są świetnym narzędziem do poprawy pewności naszego wierzchowca; możemy też wybrać się na krotki spacer po okolicy w ręce (polecamy założenie ogłowia) i oswojenie zwierzaka z krzakami, dużymi kamieniami czy powalonymi drzewami.

Pamiętajcie też, że regularny ruch pod siodłem czy na lonży wpływa korzystnie zarówno pod katem fizycznym jak i psychicznym - zwierzak, który ma zbyt wiele energii, będzie dużo częściej się płoszył. Warto przyjrzeć się wtedy też żywieniu takiego, zazwyczaj ilość podawanego owsa jest niewspółmierna do jakości wykonywanej pracy i zdecydowanie warto ją zredukować.