Końskie nałogi: wędrowanie po boksie

Wędrowanie po boksie występuje rzadziej, ale też się zdarza u koni, które odczuwają stres i napięcie psychiczne. Nałó ten polega na długotrwałym kręceniu się po boksie, niekoniecznie w sposób gwaltowny - zazwyczaj jest to spacerowanie w kółko, czasami połączone z machaniem głową.

Nałóg ten, podobnie jak dwa pozostałe, wywodzi się z nudy. Brak swobodnego ruchu (bądź niewystarczająca ilość), brak kontaktu z innymi końmi oraz zbyt duże obciążenia treningowe prowadzą do wzrostu frustracji. Aby rozładować powstające napięcie, większość koni wybiera tkanie i łykanie, ale niektóre zaczynają zapewniać sobie odpowiednią dawkę ruchu właśnie poprzez wędrowanie.

Oczywiście, jak każdy nałóg, także wędrowanie ma negatywne konsekwencje - ciasny boks, brak swobody, mała przestrzeń zdecydowanie mogą doprowadzić do przeciążeń i kontuzji. Utrzymujący się stres może być z kolei przyczyną problemów trawiennych (wrzody, kolka), a sama praca ze znerwicowanym koniem nie będzie ani łatwa ani przyjemna.

Jak zniwelować wędrowanie?

Podobnie jak w przypadku pozostałych nałogów, należy priorytetowo zadbać o zapewnienie podstawowych potrzeb konia. Swobodny ruch na padoku w towarzystwie innych koni (koń musi mieć czas tylko dla siebie, kiedy może sie wytarzać, pozaczepiać kolegów i pobyc na swieżym powietrzu - to bardzo ważne dla odpoczynku psychicznego), rozsądny i urozmaicony trening a także odpowiednie menu pozwala na wyleczenie koni z nałogów.

Nigdy nie bagatelizujmy tego typu zachowań, bo tylko z pozoru są niegroźne - w rzeczywistości nasz koń w sposób dobitny sygnalizuje nam, że nie czuje się dobrze i odczuwa dysfomort. Naszym obowiązkiem jest zapewnienie koniowi warunków sprzyjajacych dobremu samopoczuciu - tylko zdrowy i zrelaksowany zwierzak będzie chętnie z nami współpracował :)