Każdą jazdę zaczynamy od stępa, od tej reguły nie ma wyjątków. Zawsze powinno to być minimum 10min stępa, oczywiście im więcej tym lepiej - dajmy koniowi czas na rozgrzewkę, unikniemy tym samym kontuzji.
Kilka kółek powinno być na całkowicie luźnej wodzy, później nabieramy wodze na kontakt i możemy zacząć rozgewkę - kręcimy duże koła, serpentyny, wężyki, jeździmy po liniach środkowych i ćwiartkowych (to linie proste, więc koń też ma być prosty!). Możemy wykonać kilka zatrzymań na ścianach i na środku ujeżdżalni.
Po stępie przechodzimy do kłusa: na początku dajmy też koniowi czas na rozgrzanie, pojeździjmy po ścianach i róbmy duże koła, kilka zmian kierunku. Później możemy stopniowo włączać mniejsze koła, serpentyny i wężyki, to jest też czas na wykonanie kilku przejść do stępa i ponownych zakłusowań - takie ćwiczenia spowodują większe skupienie i zaangażowanie naszego konia w pracę a nie np. w rozglądanie się wokół i wypatrywanie straszaków :)
Jeśli nasz koń chętnie wykonuje nasze polecenia, to po ok.10-15min kłusa możemy dać mu chwilkę stępa na długiej wodzy, w ramach nagrody.
Czas na galop - przechodzimy do kłusa, jeździmy kilka kół aby na nowo zmobilizować naszego konia do pracy i zagalopowujemy (na kole, w narożniku - gdzie jest nam wygodnie). Kilka kółek luźnego galopu i zaczynamy kręcić koła duże i mniejsze, wydłużamy i skracamy ten chód na ścianie, może spróbować odjechać od ściany na kilka kroków robiąc wężyk. Nie pozwalamy oczywiście koniowi pędzić na oślep, jeśli zaczyna sam z siebie przyspieszać to momentalnie skracamy, np.wjeżdżając na koło - oczywiście dostatecznie duże, aby się nie wywrócić.
Zaczynamy pracę z przejściami: jazda po przekątnej, przejście do kłusa i zagalopowanie z drugiej nogi, na kole 20m możemy wykonać cztery przejścia galop-kłus-galop, im więcej przejść tym lepiej :) Na kole 20m możemy także wykonać wydłużenie i skrócenie, od razu przejście do kłusa i znowu zagalopowanie, wydłużenie i skrócenie.
Po galopie wracamy do kłusa, wykonujemy kilka wydłużeń i skróceń, kręcimy ósemki i serpentyny, możemy np. w każdym zakręcie serpentyny dodatkowo wykonać koło. Nasz koń jest już dobrze rozgrzany, więc możemy też najechać na niskie przeszkody, pojeździć po drążkach i koziołkach.
Na sam koniec warto dać koniowi kilka kółek luźnego kłusa na dłuższej wodzy tak, aby obniżył i rozciągnął szyję. Nie zapominajmy o cukierku i poklepaniu na koniec :) Jazdę zawsze kończymy stępem, 10min jest czasem minimalnym - koń musi całkowicie uspokoić swój oddech.
A Wy jak planujecie swoją jazdę, co robicie ?
Zachowanie odpowiedniego balansu podczas jazdy konnej jest kluczowe do osiągnięcia dobrego dosiadu - niezależnie od sytuacji. Przedstawimy Wam dzisiaj kilka ćwiczeń, które możecie wykonywać samodzielnie lub podczas jazdy na lonży.
2022-07-30
W czasie jazdy kłusem, zdecydowana większość jeźdźców anglezuje, aby ułatwić sobie pracę ale i odciążyć grzbiet konia - nawet najbardziej zaawansowani jeźdźcy ujeżdżeniowi nie kłusują w pełnym siadzie przez cały trening. Podpowiemy dzisiaj, jak płynnie zmieniać dosiad w kłusie!
2022-07-24
Galop jest chodem asymetrycznym, kolejność stawiania nóg jest różna w zależności od kierunku jazdy; dlatego zmieniając kierunek, należy zmienić nogę prowadzącą. Podpowiemy dzisiaj, jak wykonać ten element płynnie i bez problemów!
2022-02-10