Porady: Mój koń jest nieposłuszny!

Zacznijmy od prostego faktu - konie to bardzo mądre zwierzęta i szybko wykorzystują nasze słabości czy niepewność. Stąd też biorą się wszystkie nieposłuszeństwa, ponieważ konie nie traktują nas jak swoich przewodników, ale jak intruza w swoim otoczeniu ;)

Przeanalizujmy podstawowe, niepożądane zachowania:

- w trakcie prowadzenia np.na padok koń Nas wyprzedza, taranuje, nie chce się zatrzymać: zacznijmy od wyprowadzania takiego konia na ogłowiu bądź przy użyciu uwiązu z łańcuszkiem. Kiedy czujemy, że koń zaczyna przyspieszać i wyrywać do przodu, od razu stajemy i mocno przytrzymujemy konia. 

Zasada jest taka, że idąc z koniem, mamy mieć jego przednią nogę na wysokości swojego ramienia i kiedy my się zatrzymujemy, to koń też ma sie zatrzymać. Pomaga też lekkie szarpnięcie, głośne "STOP" albo "STÓJ", stuknięcie bacikiem w nogę lub w klatkę piersiową, pomocne jest także zatrzymanie i cofnięcie kilka kroków, koń musi nas respektować.

Czynność taką powtarzamy kilkukrotnie, dopóki koń nie zrozumie jak prawidłowo spacerować z człowiekiem :)

- w trakcie jazdy koń Nas nie słucha, robi co chce: tutaj najważniejsze będzie nasze prawidłowe wyszkolenie. Koń nie jest posłuszny, bo nasze pomoce są nieprawidłowe lub ewentualnie po prostu się boimy (a konie zawsze wyczuwają naszą niepewność). Wtedy najlepszą opcją jest poproszenie o pomoc zaprzyjaźnioną instruktorkę albo dobrze jeżdżącą koleżankę, która wsiądzie na takiego konia i przypomni mu prawidłowe działanie pomocy :)

- koń nie daje się złapać na padoku: wtedy najlepiej mieć ze sobą marchewkę albo jabłko i zmienić nastawienie, podejść do konia, dać coś smacznego, poklepać i podrapać po grzywie, spędzić chwilę czasu z koniem. Ważne jest, aby koń skojrzał sobie, że nasza obecność oznacza przysmak i miłe chwile, a nie od razu sprowadzenie do stajni - wiadomo, że każdy koń woli być z kolegami na łące :)

- koń kręci się przy wsiadaniu: pomocne będzie wsiadanie np. w rogu ujeżdżalni czy hali, tak aby koń miał jak najmniejsze pole manewru. Nie wsiadamy nigdy na konia, który się bardzo kręci, ale nagradzamy za każdą chwilę spokoju - cukier będzie świetną motywacją :)

Warto przypomnieć, że wszystkie narowy (wierzganie, wspinanie się oraz ponoszenie) są bardzo niebezpieczne i zdecydowanie należy unikać koni, które zachowują się w ten sposób. Jeśli nasz koń właśnie w ten sposób się zachowuje i nie potrafimy sobie z tym poradzić, to jedynym sensownym rozwiązaniem jest zwrócenie się o pomoc do specjalisty. Jazda na takim koniu praktycznie zawsze prowadzi do poważnych wypadków.