Weterynarze: Jak zdiagnozować uraz kończyn ?

Noszenie jeźdźca na grzebiecie to dodatkowe utrudnienie dla naszego zwierzaka, dlatego tak istotna jest prawidłowa technika jazdy; niestabilny dosiad powoduje przeciążenia, które mogą prowadzić do urazów. Kulawizny spotyka się zarówno u koni sportowych jak i u tych użytkowanych czysto rekreacyjnie i amatorsko; niestety wielu niedoświadczonych jeźdźców często bagatelizuje sygnały, które wysyła im wierzchowiec. Ból czy dyskomfort nie zawsze jest widoczny w postaci ciężkiej kulawizny, bardzo często objawy są na tyle subtelne, że wielu jeźdźców nie łączy tego z urazem czy przeciążeniem. 

Do najbardziej typowych sygnałów, świadczących o problemie zdrowotnym należą:

• rytmiczne 'potakiwanie' głową w kłusie
• niechęć do ruchu w danym kierunku
• niechęć do ustawienia/zgięcia w danym kierunku
• nagłe bryknięcia, wspinanie się, odkopywanie na działanie łydką
• sztywność kłody, patrząc z boku widzimy jak koń porusza się mechanicznie
• wyszarpywanie wodzy, niechęć do przyjęcia kontaktu
• podrzucanie głową
• ogólna sztywnośc chodów, niedokraczanie
• niechęć do podawania jednej z nóg do czyszczenia
• wpadanie bądź wypadanie zadem do wewnątrz lub wewnątrz

Takie zachowanie bardzo często mają podłoże zdrowotne, związane z przeciążeniem lub nawet urazem tkanek; szczególnie uszkodzenia mięśni międzykostnych w kończynach dają szereg niespecyficznych objawów jak chociażby nieregularność pojawiająca się tylko na kołach. Diagnostyka wszelkich problemów ortopedycznych powinna być prowadzona przez weterynarzy specjalizujących się w tej dziedzinie - doświadczenie ma tutaj kluczowe znaczenie w leczeniu! Badanie usg i rtg to absolutne minimum, warto także przeprowadzić próby zginania. Obecnie w Polsce jest możliwość wykonania rezonansu mangentycznego w kilku klinikach, to specjalistyczne i bardzo dokładne badanie, dzięki któremu idealnie lokalizujemy miejsce urazu. Warto pamiętać, że konie często kuleją na jedną kończynę, podczas gdy źródło problemu tkwi np. w miednicy bądź w kręgosłupie szyjnym. 

Nie warto zwlekać z wizytą dobrego specjalisty, ponieważ niezdiagnozowane kontuzje mogą prowadzić do całkowitego wykluczenia konia z jakiejkolwiek pracy; jeśli Wasz zwierzak zmienił swoje zachowanie, pojawiły się problemy niewynikające ze sposoby jazdy, warto poprosić weterynarza o obejrzenie zwierzaka i wykonanie niezbędnych baań.