Sprzęt: Hacele

Popularność podkuwania koni jest coraz większa, z uwagi na rosnące wymagania stawiane naszym koniom - prawidłowe kucie chroni puszkę kopytową podczas dużych obciążeń oraz częstej zmiany podłoża (np.wyjazdy na zawody). Niestety wadą podków jest dużo mniejsza przyczepność do podłoża w porównaniu do kopyt nieokutych - konie kute będą się po prostu ślizgać podczas poruszania się w błocie czy śniegu, a także na oblodzonych fragmentach w lesie. Idealnym rozwiązaniem w takiej sytuacji są hacele: to metalowe wypustki, przypominające gwoździe, które wkręcamy w podkowy.

Na rynku znajdziemy ogromny wybór haceli, dostosowanych do indywidualnych potrzeb (rodzaj podłoża); zazwyczaj mają one kształt stożka, umieszczanego w ramionach podków przy pomocy specjalnego gwintownika.  Wybierając się na zimową przejażdżkę do lasu, wybierajmy hacele krótsze z krótkim sztyftem (wypustki); z kolei w przypadku dużego błota dobrze sprawdzą się hacele stożkowate, tępo zakończone. Istnieją także bardzo duże (do 2cm długości) hacele, przeznaczone na zawody skokowe - zdecydowanie poprawiają przyczepność w trakcie odbicia oraz lądowania konia po przeszkodzie.

Hacele mają ogromny wpływ na nasze bezpieczeństwo w trakcie jazdy, ale są zdecydowanie niebezpieczne poza nią -wkręcone hacele potrafią poważne zranić konia, który np.będzie się kładł w boksie. Nigdy nie pozostawiamy konia z wkręconymi hacelami samego,absolutnie nigdy nie zostawiamy ich na noc! Znane są przypadki całkowitego przecięcia ścięgien w nogach w trakcie tarzania w boksie, właśnie z powodu haceli.

Po skończonej jeździe od razu je wykręcamy i czyścimy, warto je wytrzeć do sucha aby zapobiegać korozji i naturalnemu zniszczeniu; pamiętajcie, że hacele często używane szybko się ścierają i stają się śliskie, więc ich działanie będzie zupełnie odwrotne.