Żywienie: Jak karmić kontuzjowanego konia ?

Na samym początku warto zaznaczyć, iż poniższe porady są tylko i wyłącznie ogólnymi wskazówkami - zawsze należy najpierw zapytać weterynarza o zdanie, szczególnie jest chodzi o choroby związane z dolegliwościami układu pokarmowego.

Kontuzje układu ruchu u koni są bardzo częste, większość koni doznaje przynajmniej jednego urazu nóg bądź innej części ciała w trakcie swojego życia. Niektóre kontuzje są lekkie i nie wymagają specjalnego traktowania, ale sporo z nich (np. uszkodzenia ścięgien) wymagają długotrwałego leczenia i wyłączenia konia z jakiejkolwiek pracy pod siodłem i na lonży. W trakcie rekonwalescencji zazwyczaj zaleca się wyłącznie spacerowanie stępem w ręku, czasem pod siodłem - co niestety często powoduje wzrost energii u naszych zwierzaków.

Koń pozbawiony pracy i pastwiska (czasem to konieczność) szybko się nudzi i popada we frustrację, a stąd niedaleko droga do niebezpiecznych sytuacji jak kopanie w boksie, wyrywanie się w trakcie spaceru czy wręcz wierzganie lub dębowanie. Musimy pamiętać, że niepracujący koń wręcz nie powinien dostawać owsa, który często powoduje nadpobudliwość; zamiast niego wybierzmy niskoenergetyczną paszę bezowsową (wystarczy dosłownie pół miarki na każde karmienie). Zamiast paszy możemy także podawać sieczkę czy trawokulki, które dostarczą bardzo potrzebnego włókna oraz wpłyną korzystnie na trawienie (stres spowodowany "aresztem boksowym" często jest przyczyną kolki!). Raz na kilka dni warto podawać mesz - możemy kupić gotowy bądź zrobić we własnym zakresie, oczywiście nie dodając owsa :) oczywiście możemy dorzucać do codziennego menu warzywa i owoce.

W ramach wyciszenia warto podawać dostępne na rynku preparaty zawierające magnez, cynk, tryptofan oraz witaminy z grupy B - specjalistyczne leki uspokajające podajemy tylko i wyłącznie po konsultacji z weterynarzem!
Podczas rekonwalescencji unikajmy podawania olejów, które są wysokoenergetyczne oraz pasz zawierających owies i kukurydzę - te zboża często powodują wzrost energii u naszego zwierzaka, który przecież powinien odpoczywać i wracać do zdrowia.