Porady: Ratunku, mój koń kopie w boksie!

fot. www.lucasequine.com

Konie kopią w boksie zazwyczaj z powodu zniecierpliwienia lub frustracji - ta pierwsza sytuacja ma miejsce w trakcie karmienia bądź wypuszczania koni na padoki. Kopanie w ściany czy drzwi niesie ze sobą spore ryzyko kontuzji, zaczynając od błahych skaleczeń aż do uszkodzeń ścięgien. Konie, które kopią są też bardziej narażone na wszelakie uszkodzenia kopyt, które jak wiemy - pełnią niezwykle ważną funkcję w normalnym funkcjonowaniu naszego zwierzaka. Często prowadzi to do osłabienia puszki kopytowej, zdarzają się nawet pęknięcia oraz przypadki zdjęcia podkowy - znany jest przypadek konia, który kopiąc w ściany boksy i grzebiąc nogą, praktycznie zdjął sobie podkowę, a wystające podkowiaki poważnie poraniły mu ścięgna w drugiej nodze.

Dlatego takie zachowanie jest zdecydowanie niepożądane oraz po prostu niebezpieczne; jeśli koń jest niespokojny w boksie, bo ma za sąsiada nielubianego kolegę, warto przestawić go w inne miejsce (konie, podobnie jak my, też mają swoje sympatie i antypatie ;) ). 

Niecierpliwe konie karmimy w pierwszej kolejności, ale warto na początek stanowczo wyrazić swój sprzeciw przeciwko kopaniu - głośne NIE, przestawienie konia w przeciwległą ścianę powinny pomóc. Dopiero gdy uzyskamy efekt (czyli konia, który stoi spokojnie), możemy podać jedzenie. Nigdy nie karmimy (= nie nagradzamy) niepożądanych zachowań!

Jeśli nasz koń niepokoi się w trakcie wypuszczania na padok, to powinien byc wyprowadzany jako pierwszy - podobnie jak w przypadku karmienia, nigdy nie wyprowadzamy zniecierpliwionego konia. Taka sytuacja może się skończyć wręcz tragicznie, kiedy pobudzony koń gwałtownie wyskoczy z boksu, robiąc krzywdę sobie lub/i nam.

Dobrym rozwiązaniem jest obicie ścian oraz drzwi boksu gumowymi matami, które w pewnym stopniu amortyzują uderzenie oraz obniżą ryzyko kontuzji.