Porady: Otarcia od sprzętu

Główną przyczyną powstawania otarć jest niewłaściwie dopasowany sprzęt - w szkółkach jeździeckich niestety często jedno siodło jest używane na kilka koni, bardzo różnych pod względem budowy. Nie ma przecież uniwersalnego modelu siodła, który będzie pasował na każdego konia, to kwestia bardzo indywidualna i wymagająca odpowiedniej wiedzy na temat dopasowania siodeł. 

W takiej sytuacji nietrudno o powstawanie otarć u niektórych koni - niedopasowane siodło będzie się przesuwało po grzbiecie bądź będzie uciskało kłąb (co jest wyjątkowo nieprzyjemne i bolesne dla konia) mimo zastosowania podkładek czy żeli amortyzujących. Szybko doprowadzi to do otarcia skóry i pojawienia się rany; podobna sytuacja ma się z otarciami w okolicach popręgu. Te uszkodzenia skóry także najczęściej wynikają z niedopasowanego siodła ale i stosowania sztywnych i nieprzyjemnych w dotyku popręgów (pamiętamy o konieczności prania tego elementu wyposażenia, jest bezpośrednio narażony na pot!). 

Jeśli juz dojdzie do otarcia, to najpierw dezynfekujemy rankę np.riwanolem. Odczekujemy chwilę do momentu przeschnięcia tej okolicy i smarujemy np.maścią cynkową (tani i skuteczny środek wysuszający, dostępny w aptece bez recepty). Na kilka dni rezygnujemy z jazd, możemy wsiadać na oklep; umawiamy się z profesjonalnym pasowaczem siodeł, który dokona oględzin i ewentualnej korekty ułożenia siodła na naszym koniu.

Popręg warto wymienić na skórzany bądź neoprenowy; jeśli nie mamy takiej możliwości, to przyda nam się futerkowy ochraniacz na popręg (ten wykonany ze naturalnej wełny jest najbardziej przyjazny).

Niektóre konie mają otarcia na głowie, od kantaru - dla takich osobników polecamy kantary miękko podszyte neoprenem bądź naturalnym futrem (kiepska opcja na sezon letni z uwagi na ryzyko odparzeń). W stajni pozostawiamy konia bez kantaru, szczególnie w czasie upałów.