Lifestyle: Praca wśród koni

Stajenny - chyba najprostszy zawód, ale z drugiej strony jest to najważniejsza osoba w stajni, od której zależy samopoczucie naszych koni. Aby zostać stajennym, wystarczą przede wszystkim chęci, entuzjazm, sympatia do koni i oczywiście zamiłowanie do ciężkiej pracy ;)

Luzak - to osoba, która pomaga jeźdźcowi w przygotowaniu koni. Do jego zadań należy czyszczenie, siodłanie, rozstępowanie konia przed jazdą, a po jeździe stęp, rozsiodłanie i czyszczenie oraz inne czynności pielęgnacyjne jak nakładanie wcierek, zawijanie nóg plus opieka nad końmi w czasie nieobecności jeźdźca. Jeśli luzakujemy zawodnikowi, to do naszych obowiazków będą należały także wyjazdy na zawody. Aby zostać luzakiem, warto zebrać jak najwięcej doświadczenia w opiece nad końmi: czyszczenie, przygotowanie na zawody, zaplatanie koreczków plus lonżowanie na rozmaitych patentach nie powinny stanowić dla nas problemu.

Jeździec - od niedawna jest to pełnoprawny zawód, uznawany przez urzędy pracy. Stadniny często poszukują osób do zajeżdżania i objeżdżania młodych koni, także ogierów. Jeśli chcecie pracować jako jeździec, to najpierw musicie po prostu nauczyć się dobrze jeździć i przede wszystkim nie bać się koni - młode ogiery są niesforne, a czasem i niebezpieczne.

Instruktor/trener - osoba ucząca inne osoby bądź pary. Nazewnictwo na ogół jest umowne, chociaż tak naprawdę tytułem trenera mogą się nazywać jedynie osoby, które posiadają ukończone szkolenie prowadzone przez PZJ. Zazwyczaj trenerem nazywamy osobę, z którą stale i regularnie współpracujemy, mając zaplanowane cele i wyjazdy na zawody.

Naszą karierę instruktorską warto rozpocząć od zdania odnak, później można skończyć odpowiednie kursy.

Kowal - bycie kowalem nie jest lekką pracą, ale dobry kowal jest bardzo poszukiwany i polecany wśród właścicieli koni ;) Obecnie istnieje nurt werkowania naturalnego, zgodnie z naturalnymi potrzebami koni i budową kopyta, ten styl posiada coraz więcej zwolenników. Prawidłowego prowadzenia kopyt i kucia nauczymy się będąc na praktyce u dobrych kowali czy werkowaczy.

Weterynarz - osoba, bez której nie obędzie się żaden udomowiony koń. Aby nim zostać, trzeba skończyć ciężkie i wymagające studia, a później odbyć staż. Lekarz wyeterynarii uczy się całe życie, ma wręcz obowiązek doszkalania się, uczestniczenia w konferencjach czy inwestycji w nowoczesny sprzęt. To długa droga, ale radość i wdzięczność właścicieli chorych koni są warte każdej minuty spędzonej nad książkami.

Masażysta/zoofizjoterapeuta - rosnąca świadomość wśród właścicieli koni sprawia, iż chętnie inwestują oni w zabiegi odnowy biologicznej jak masaż, stretching czy akupunkturę. Na rynku znajdziemy wiele kursów, które pozwolą Nam na nabycie profesjonalnej wiedzy - nie wolno uczyć się na własną rękę lub tylko na podstawie internetu, takie działanie może wywołać krzywdę!
Doradca żywieniowy - to taki koński dietetyk :) coraz więcej osób interesuje się świadomym żywieniem swoich koni, ale nie zawsze chcą lub mają czas wgłębiać się w żywieniowe tajniki. Taki doradca potrafi ułożyć idealną dietę, dedykowaną danemu koniomi, z uwzględnieniem jego indywidualnych preferencji. Jeśli interesuje nas taki zawód, to warto skończyć technikum hodowli koni lub studia zootechniczne, które przybliżą nam wiedzę dotyczącą żywienia.

Jakie znacie zawody związane z końmi ?