Jeżdżę konno pare lat, nigdy nie spadłam z owego wspaniałego zwierzęcia (odpókac, póki co) (zdarzały mi sie inne przykrosci xd) i ostatnio mam traume - boje się upaku z konia. Jeżdżę dość dobrze, nigdy mnie nie martwiła ta sprawa i tak od miesiaca mnie to ciągle męczy... A wiadomo, koń to wyczówa i to nie pomaga mi w jeździe.