Witam,
Nazywam się Matylda, mam 11 lat i znalazłam konia moich marzeń.
Izabelowatą, roczną klacz...
Ale! Mama nie zgadza się na konia, chociaż umiem oporządzać konie najlepiej na świecie! Tata nie ma nic przeciwko, o ile to ja będę się koniem zajmować( a na to mam gwarancję). Pomóżcie mi proszę!
PS. Umiem się zajmować koniem i nie czekam na wiadomości typu ,, masz na to za mało lat!".