Która stajnia (jazda konna) wydaję się być lepsza?

Question

Cześć. Mieszkam niedaleko Zielonej Góry, znalazłam tam 2 stajnie. Ale mam problem. Nie wiem która lepsza :/ Proszę o pomoc:

- "Stajnia Józefa Zielona Góra" (możecie znaleźć na fb). : Znalazłam jedną złą wiadomość (opinię) o niej a mianowicie, że nie umieją dobrze uczyć, i popełniają wielkie błędy w kilku rzeczach, i że boksy są bardzo zaniedbane i nie dbają o zdrowie koni. :/
- "Zielonogórski Klub Jeździecki Przylep-Lotnisko" (również na fb) : Nie widziałam złej opinii..

MOŻE KTOŚ BYŁ W KTÓREJŚ? ;/
Ten przylep-lotnisko ma więcej lajków na facebook [fb] (xdddd tak wiem, jestem głupia >.<)
PROSZE O SZYBKĄ POMOC! DAJE JAN (JAN CZYTAJ OD TYLU!)

ps. macie sposoby na przekonanie rodziców na jazdy? ;/ Proszę.. moi rodzice są nie ugięci..

Answer 1

Najlepiej przejechać się samemu do każdej stajni, pooglądąć, popytać osoby, które tam jeżdżą. Niestety, ale po tym opisie nie można ocenić, czy dana stajnia jest okej czy też nie.

Answer 2

Byłam w ,,Stajnia Józefa,, uczą źle, boksy są za małe, i widziałam jak biją konie batem nie klepią, biją ;) musisz iść się sama przekoać :)

Answer 3

Powiem tak, mam styczność ze stajnią w Przylepie od ponad 5 lat, a od 2 regularnie jeżdżę. Bardzo polecam :) Jazdy są bardzo fajnie prowadzone, jest kilku instruktorów do wyboru, a jeśli masz jakieś pytania to chętnie odpowiem (na temat stadniny) :) Co do przekonania rodziców, to zależy ile masz lat i w czym tkwi problem. Jeżeli jest kłopot z płaceniem za jazdy (tutaj jest to koszt około 30zł), istnieje coś takiego jak jazda za pracę. Pomagasz z karmieniem, sprzątasz, pomagasz ze spuszczaniem koni z wybiegów (jeśli masz doświadczenie w stadninie). Oczywiście nie wszystko na początku, bo muszą zobzaczyć jak sobie radzisz i czy to nie jest tylko słomiany zapał ;)

W Stajni Józefa byłam chyba ze 2 razy. Raz poszłam zobaczyć stajnię gdy szukałam mojej pierwszej stadniny i nie byłam zbytnio zachwycona, małe boksy (na pewno nie sprzątane są tak często jak przylepie, bo tam codziennie), za drugim razem gdy tam byłam trwał jakiś trening. Instruktorka bardzo krzyczała, biła długim batem konia żeby zaczął reagować itp.

Owszem, przy lotnisku też zdarza się że ktoś krzyknie albo coś, ale to sią zdarza jeśli instruktor naprawdę straci  cierpliwość ;)