Klacz ma 8 lat.Mój wujek wzią ją od fundacji. Koń był używany w szkółce jeźdźieckiej niestety pracowała po wiele godzin miała poharatany pyszczek . Teraz jej sięzagoił ale ona nie akceptuje wędzidła nie daje go sobie nawet włożyć wiem że to normalne ponieważ wędzidło napewno kojazy sie jej ze złym.Oczywiście jest jakies rozwiązanie poza ogłowiem bezwędzidłowym itp ?