Każdy koń, nawet "sportowy" musi umieć wydłużyć szyję na kontakcie. Jeśli tego nie potrafi, to coś w jego treningu poszło bardzo źle.
Takiego konia warto lonżować na czytelnym, stabilnym wypięciu. Natomiast jazdy polecam zaczynać na krótszej wodzy (skoro mu tak wygodniej), a potem odsyłając konia łydkami do przodu powoli wydłużać wodze (ale nie dużo - jak zejdzie trochę z głową to przestać, poklepać i dopiero próbować dalej). Poza tym warto żeby konia zobaczył fizjoterapeuta i/lub masażysta - po ciągłej jeździe na krótkiej wodzy u tego "zawodnika" napewno ma spięte plecy.
Sześciolatek to jeszcze młody koń, dużo można naprawić. Przy dobrej jeździe będzie jeszcze można na nim jeździć zarówno w wyższym ustawieniu, jak i w rozciągnięci w dół.
Pozdrawiam ;)