Jeżdżę u takiego pana który ma konie nauczone ,,skręcać" przy pomocy wodz. Ogólnie to znajduje się w pobliżu mojej babci i zostaje do końca wakacji a potem będę przyjeżdżać raz na miesiąc. Jak bym chciała jeździć też gdzieś indziej to będę miała problem ze ,,skręcaniem" łydkami jak od samego początku uczyłam się wodzami. Czy to tylko zależy od stajni. Tak na marginesie to na zawodach jest to dopuszczalne czy coś. Dla zaawansowanych może to być śmieszne i wgl. ale bym chciała się dowiedzieć