13,079 pytań - 31,644 odpowiedzi - 981 komentarzy

Sportowe stajnie Wrocław i okolice.

0 głosów
Cześć!
Zastanawiałam się nad stajnią sportową z naciskiem na skoki we Wrocławiu i okolicach... Po mojej ostatniej wizycie na Partynicach już tracę nadzieję na to, że znajdę stajnię która choć trochę będzie spełniała moje wymagania...
Wymagania:
- Przestronna hala (nie musi być ogromna, ale żeby dało się na niej jeździć i skakać w grupie bez strachu, że na kogoś wpadniemy).
- Jazdy sportowe i treningi skokowe, a nie (jak się do tej pory spotykałam) jazda z okazyjnymi krzyżakami na ostatnie 15 minut treningu nazwana treningiem skokowym...
- Możliwość zrobienia z koniem czegoś więcej niż wzięcie go od kogoś i po jeździe oddanie go komuś innemu na kolejną jazdę np. pójście z nim na trawę czy na spacer do lasu.
- Plac do jazdy. Jeżeli hala będzie mniejsza to plac powinien być o wiele większy. powinien być wysypany fajnym podłożem do skoków np. kwarcem, a nie zwykłym piachem którym konie podczas jazdy się zakopują.
- Tereny wokół stajni. Nie wymagam hektarów lasów, łąk i pól, ale fajnie by było pojechać z koniem na spacer do lasu, a nie autostrady...
- Komplet przeszkód, stojaków i drągów. Mimo, że byłam dopiero w dwóch stajniach, czyli Volta za Jelczem którą polecam, ale dojazd masakra, ok. 40 km od Wrocka i Partynice to były tam stojaki i drągi. Nie chciałabym aby przeszkody były zbudowane z patyków i opon...
- Estetyka. Wiem, że to akurat nie ma znaczenia, ale lepiej była ładna, pomalowana i żeby były normalne boksy, siodlarnia i paszarnia niż brzydka, rozpadająca się stajnia w której boksy są zrobione z drewnianych palet lub jeszcze lepiej - konie są wpuszczone luzem do stodoły, na dziko, ogiery i klacze (z opowiadań na forach re-volty tak też się działo).
- Trenerzy i atmosfera. Chcę aby trenerzy byli upoważnieni do prowadzenia jazd, a nie wrzuceni tam przypadkowi ludzi nie wiedzący nawet co tam robią. Jeżeli chodzi o rekreantów to mi nie przeszkadzają o ile nie będę dostawała po nich konia po lonży na np. trening skokowy i o ile nie będzie ich za dużo i nie będę miała z nimi treningu...
- Dobrze ujeżdżone konie i nie zmęczone życiem. Moja koleżanka opowiadała o stajni gdzie koń chodził ok. 5 h dziennie w za dużym siodle, zamiast czapraka koc, za małe wędzidło i w ogóle nie pasujące ogłowie. Nie chciałabym takich sytuacji, aby konie nie były przemęczone.
PISZCIE GDZIE WY JEŹDZICIE JAKIE STAJNIE POLECACIE!
pytanie zadane 22 kwietnia 2017 w Stajnia przez użytkownika yola (1,861)
   

1 odpowiedź

0 głosów
Zacznijmy od tego. Za dużo wymagań... Nie wiem gdzie jeździłaś wcześniej ale skoro nie opowiadają ci nawet Partynice... I wiesz co? Skrytykuje Cię nic ci nie odpowiada nie da się żeby konie szkółkowe które chodzą pod wieloma jeźdźcami i są w różnym stopniu zajeżdżenia były idealnym wierzchowcami do dużego sportu. Rozumiem Cię bo sama mieszkam w okolicach Wrocławia i nie ma tutaj takiej stajni "przejściówki" takiej lepszej do doszkolenia się. Brakuje mi idealnej stajni ale no cóż nie wszystko możemy mieć.
odpowiedź 30 kwietnia 2017 przez użytkownika Histamina (143)
...