13,088 pytań - 31,644 odpowiedzi - 981 komentarzy

Co mam teraz zrobić przecież ja kocham konie.

0 głosów
Hej. Przepraszam że zawracam głowę ale chciałam prosić o poradę w sprawie koni. A oto moja historia: w tamte wakacje moja ciocia razem z moim kuzynem pojechali na koniki. Po kilku dniach ja również za pragnęłam tam pojechać wiec poprosiłam mamę. Gdy dojechaliśmy na miejsce do stajni pani instruktor bardzo ciepło mnie powitała. Na moja pierwszą jazdę dostałam małego konika Magmę. Pani kazała najpierw robić mi różne ćwiczenia na równowagę. Gdy już jazda się skończyła umówiłam się ją następnią. W nocy śniło mi się ze na niej galopuje. Gdy już przyszedł czas na następną jazdę bardzo byłam podekscytowana. Pani instruktor dala mi wyższego konia Fionę. Moja mama bardzo się przestraszyła bo była nad opiekuńcza. Wyszczotkowałam konia i osiodłałam i czas na jazdę. Pani zaczęła nas lążować. Było super. Gdy nadszedł koniec jazdy mama juz nie umówiła mnie na następną jazdę , a gdy wyszliśmy nawet na mnie na krzyczała ze się martwiła ze spadnę i wg. Następnej jazdy nie było już minęło pół roku a jazdy nadal niema a ja ciągle cierpię. To że mama nie zapisała mnie na następne lekcje to nie jest problem pieniężny. Chciałam abyście mi poradzili co mam zrobić. Gdy tylko patrze na jakieś konie a zdjęciach chce mi się płakać.Juz rozmawiałam z mama i nic. Proszę o szybką odpowiedź. Z góry dziękuję i pozdrawiam.
pytanie zadane 26 stycznia 2017 w Porady przez użytkownika Oliwia Ojrzyńska
   

1 odpowiedź

–1 głos
kurczę, ciekawe czemu mama się tak nie zgadza, pytałaś ja ? Przecież na jeździe nic sie nie działo, a to że konik wyższy to nie znaczy że spadniesz...

Może popros mame jeszcze raz, powiedz że będziesz znowu na Magmie jeździła :) i niech mama poprosi intruktork żeby takiego konia Ci dała :)
odpowiedź 26 stycznia 2017 przez użytkownika agusiakra (3,769)
...