Za jakiś czas być może będę miała dwa kucyki szetlandzkie.
Na pastwisku by były od około 8 do 20.
W wiacie (bo mieszkałyby w wiacie) miałyby stały dostęp do siana, które by było w siatce. W boksie miałyby lizawkę solną. Wodę by miały i na pastwisku, i w wiacie przez cały czas.
Zastanawiam się jeszcze: Czy dawać im owies, a jeśli tak to kiedy?
Bo myślałam, żeby im dawać po garstce dziennie.
Tylko nie wiem czy przed treningiem, czy po treningu, czy rano, czy wieczorem...
Mogę też im nie dawać w ogóle, bo nie byłyby to kuce ciężko pracujące. Około godzinkę dziennie. Stęp, kłus, troszkę galopu i może małe skoki.