Wiem jestem głupia nie musicie mi teo mówić xd
Sprawa jest prosta. Są wakacje i jestem na drugim tygodniu półkolonii konnych. Codziennie jeździłam na moim ukochanym koniu którego mało kto lubił, jednak ja go kocham <3 Jednak dziewczynka która przyszła w drugim tygodniu stwierdziła żę też go kocha (Ale nie dziwne że powiedziała to wtedy kiedy ja to powiedziałam ;-;) i nagle zachciało jej się go cały czas przytulać czesać i wgl ;-;
No i na wszystko mu pozwala.. A pani akurat na jutro przydzieliła mi taką bardzo spokojną klacz a tej dziewczynce mojego ogierka <3
I boję się że on bardziej polubi tą dziewczynkę ;(
PS Wiem zachowuję się jak egoista i wgl, ale chyba wiecie o co mi chodzi..
i błagam nie piszcie obraźliwych komentarzy ja taka jestem^^