Niestety nie znam tej stajni, ale kwestia ubioru panuje wszędzie taka sama (tak sądze, w każdej stajni w jakiej byłam było tak samo). Na początek wystarczą Ci buty na płaskiej podeszwie. Spodnie najlepiej by nie miałaby szwów po wewnetrznej stronie, czyli tej która przyjega do konia, bo w ten sposób unikniesz otarć. Możesz założyć zwykłe dresy. Na górę zakładasz co chcesz. Toczek w stajniach jest zapewniany więc o niego nie musisz się marwić.