Wszystko zależy od tego jaką równowagę już posiadasz bez konia. Dla ludzi nawet dobrze zkoordynowanych jest to ciężka i długa praca, najważniejsze jest nie zniechęcanie się, dobra współpraca"nieprzeszkadzanie koniowi" to około 1,5 do 2 lat (zależnie oczywiście od częstotliwości odbywania jazd), ale nawet po 10 latach można spotkać przypadki które "nie moga sobie znaleźć miejsca" na końskim grzbiecie. Najważniejsze jest ćwiczenia balansu( np. jazda na oklep) :)