Chodzi mi o to że jutro o 10.00 mam być na miejscu konkretnie to w stajni. Jedziemy w teren taki mini rajd 5 godzin. Ale jest problem bo ja umiem galopować tylko częściowo umiem się utrzymać i wgl ale strasznie mnie wybija .wiecie co mogę zrobić z tym myślę o tym i nie mogę zasnąć. Piszcie mi różne rzeczy o koniach to mnie uspokaja