Mojego taty kolega w kwietniu kupił sobie konia .kazał mi chodzić do niego bawić sie dawać marchewki i tp.Ostatnio zauważyłam że Liza(tak ma na imie ten koń) mnie chyba polubiła bo jak szłam ulicą to jak tylko usłyszała mój łos odrazu była przy płocie.Jak przyszłam do niej to jak szłam od konca plotu do drugiego końca chodziła za mną a w tedy nie miałam żadnego smakołyka przy sobie,jak ją głaskałam to tuliła się do mnie podskubywała mi bluzke czasami lizała mnie po rekach jka odchodzilam to patrzyła na mnie i rżała a potem zaczeła brykać.Pomocy chciała bym wiedzieć czy mnie lubi