ja nie mam konia, a po za siodłem mam wszystko. Kantary, ogłowia, szczotki, uwiązy, lonże, itd. ...
i nie żałuję bardzo mi to życie ułatwia. Nie muszę szukać uwiązów i kantarów po całej siodlarni tylko biore swój i idę po konia, poza tym mam pewność że sprzęt jest bezpieczny bo sama kontroluje jego stan. polecam w zaopatrzenie się w kila rzeczy ;)