Ostatnio zauważyłam, że pod koniec terenu (zazwyczaj 1.5-2 godzin) koń lekko utykał. Cały teren szedł dobrze, a jak zbliżaliśmy się do stajni to zaczął iść jakoś inaczej. Nie był to pierwszy raz, bo w terenie tydzień temu było tak samo. Cały teren pięknie przejechany, od koniec kuleje. Dodam, że po powrocie do stajni chodzi juz normalnie. Co może mu być? Mam się przejmować?