U mnie w stajni jest koń którego po prostu pokochałam. On na padoku zawsze przebywał ze mną a ostatnio jak byłam na padoku to zamiast do mnie to do mojej kol która jest zawsze wredna i zaczęła kłamać że ten koń jej nie dawał przejść a ja tam byłam i ona mu tylko dała marchewke i poszła a on za nią poszedł bo chciał więcej smakołyków. I znowu tydź temu byłam a ta moja kol nawet do tego konia nie pozwoliła mi podejść. Przestane z nią jeździć i będę jeździła sama ale co mam zrobić żeby ten koń ze mną się zaprzyjaźniła bardzo go lubie jeździć na nim nie mogę bo po prostu nikt nie może ale to nie ważne. Spędzam z tym koniem prawie że cały dzień kiedy przyjeżdżam bardzo go lubię. Zależy mi żeby mi ufał lubił mnie. Zawsze kiedy biorę go na lonżowanie albo czyszczenie to on bierze głowe na dół i stoi co mam z takim zachowaniem zrobić?