Chce wybrać się w teren na klaczy ze źrebakiem, ostatnio byłam z nią na spacerze i oczywiście jej 5 miesięcznym źrebakiem do lasu. Źrebak nie przyzwyczajony do takich spacerów, z początku wystraszył się balota i odskoczył mi w ogrodzone pola, chwile postałam czy wróci po chwili zdecydowałam że nie chce by rozwalił dalszą cześć pastucha więc sama po niego poszłam, więc nie wiem czy by wolał wrócić do reszty stada czy zostać z matką. W lesie złapałam go na uwiąz by nie ryzykować że ucieknie i nie bede wiedziała gdzie szukać, ale jak już byliśmy bliżej reszty koni/domu to go puściłam i stał przy matce, rozglądał się ale nie wyglądał jak by chciał uciec do stada. A teraz, chce wybrać się w teren w siodle na klaczy, wyłącznie stępem w te same miejsce i zastanawiam się czy źrebak w lesie nie zawróci mi i nie bedzie chciał wrócić do reszty stada? zakładając że wcześniej nie próbował to teraz nie zwieje? konik prymitywny, konik polski. Pytanie może wydawać się banalne, stąd zwracam się do osób które mają o tym pojęcie. Mam też klacz już innego typu, kompletnie nie spokrewnioną, złośliwą co wdało się w jej źrebaka i wiem że nie moge zabierać jej źrebaka z nią, bo zwyczajnie od niej ucieka, nie ważne czy to połowa drogi czy to dopiero początek terenu, zawraca do stada i zostawia matkę bez zastanowienia.
