Mam zamian kupić kuca walijskiego. Do towarzystwa dla niego mały kuc szetlandzki :) Oczywiście stały dostep do wody na padoku do siana też. W boskie dostaną również pasze treściwą. Jeśli chodzi o treningi na walijczyku to 1-2 godziny dziennie. (raczej 1) Szetland bedzie jedynie raz dziennie lonżowany, ewentualnie bedziemy razem sie uczyć sztuczek :) boksy 4x4m, padok ok. (nie liczyłam wymiarów XD) 35x15m na szetlanda dla drugiego kuca jeszcze jeden, ten do jazdy czyli 30x15 (oczywiście na padoku bez przeszkód, aby sobie nic nie złamał przy np. wywrotce w skoku). teeniki po 30-40 minyt też wliczam :) mam 70 m do lasu z ładnymi i CZYSTYMI drogami leśnymi. Było by dobrze?