Konie stałyby pod wiatą, lub w boksach angielskich (zależy oczywiście od tego jak stały do tej pory i jak z ich zdrowiem), jeśli miałyby słabą odporność stałyby w ocieplonej stajni (tylko to są już większe koszty, dlatego rozważam 2 pierwsze opcje).
Posiadam ok. 2 h łąk. 0,4 h byłby to padok przydomowy, na którym konie miały by wiatę, lub stajnię, ogólnie miejsce do czyszczenia/lonżowania, byłoby tam. Po drugiej stronie ulicy mam dwie łąki, jedna 1 h, byłaby podzielona na 2 lub 3 kwatery, druga łąka to 0.6 h. Owies byłby kupowany, siano/słoma byłyby zbierane z dzierżawionych pól (3-4h), jabłka, marchewki, buraki konie też by dostawały, ale nie zbyt często. Jeśli wymagałyby jakiś suplementów to by je dostały. Mam dobrego weterynarza, a ja sama chcę skończyć studia w tym kierunku, na tą chwilę znam bdb strugacza, ale myślę o zrobieniu sobie kursu na strugacza (ale to na razie nie wchodzi w grę). W każdym razie, konie miały by ruch. Mogę zapewnić im po 30 minut lonży i po 1 godzinie jazdy dziennie, oczywiście bieganie po padoku do woli. Do okoła mnie jest mnóstwo malowniczych terenów do jazdy.
Wyraźcie swoją opinię na temat moich warunków, czy wystarczą one do utrzymania tych konii.
Oceńcie ich budowę (wiem, że ciężko jest to zrobić po zdjęciu, a zwłaszcza po takich, ale nie wydaje mi się, żeby konie miały przerośnięte kopyta lub kontuzję, w każdym razie rozpiszcie się) Miło było by gdybyście podesłali linki do stron, gdzie można kupić tanio sprzęt jeździecki, dla konia i do stajnii.