Nie widzę nic złego w waszych planach, pod warunkiem jeśli pojedzie z Wami ktoś pełnoletni (chodzi mi tu o kwestie bezpieczeństwa oraz o to kto weźmie za was odpowiedzialność)
Weźcie ze sobą wygodne plecaki w które spakujecie najważniejsze rzeczy- kantary i uwiązy jak najbardziej :)
Pamiętajcie
-by ogniska przypadkiem nie rozpalać w lesie, tylko w odpowiednio przygotowanym do tego miejscu. O dokładnym jego ugaszeniu chyba wspominać nie muszę... :)
- że konie pewnie będą spragnione. Składane wiadra i odpowiednio zaplanowana trasa z rzeczką mogą rozwiązać ten problem
Znalazłam artykuł o rozpalaniu bezpiecznego ogniaska. Przed taka wyprawą lepeiej się z nim zapoznajcie.
http://www.bukowa.szczecin.pl/artykuy/kniejoaz-roczik-kk/493.html