13,088 pytań - 31,644 odpowiedzi - 981 komentarzy

Jadę na obóz jeździecki i boję się, że będę miała okres.

0 głosów
Jadę na obóz jeździecki w ten piątek (15.08.16r.). Okres mam od niecałego roku i nadal jest nieregularny. Teraz powinien mi się zacząć na początku lipca, ale spóźnia się już tydzień. Boję się ,że zacznie się w trakcie obozu. Ogólnie różnie to bywa. Raz miałam przerwę nawet trzy miesiące, a czasami był co dwa tygodnie. Ostatnio było dobrze, ale akurat przed obozem takie rzeczy -_- Tamponów nie zakładam i nie będę, bo nawet moja mama ich nie używa, więc odpadają. Nie mam bolesnych miesiączek. Boję się także tego, że jak zacznie mi się w nocy to poplamię pościel. Ale chyba na początku nie jest taki obfity co nie? Błagam pomóżcie! Jak mam sobie z tym poradzić? Pytam w szczególności dziewczyny, które coś takiego przeżyły...
pytanie zadane 17 lipca 2016 w Porady przez użytkownika yogi (2,409)
   

1 odpowiedź

0 głosów
Haha też mam okres od roku i też wypada mi na obóz konny :c Łączmy się w bólu.. Więc podpinam się do pytania. Nie chcę przez pół obozu latać do kibla co 2 godziny i zmieniać podpaski.. I do tego strach, że coś przecieknie. Masakra ;_; Ale z tego co słyszałam można przyśpieszyć okres, żeby był np. tydzień przed obozem i są na to sposoby, może spróbuję. Na pewno jest to ciepła kąpiel, masowanie brzucha i zero stresu. Stres przekłada okres na później. A co do tamponów - nie skreślaj ich od razu. Ja pływam w klubie, więc musiałam się z nimi zaprzyjaźnić i powiem, że nie jest to takie straszne, a nawet meeega wygodne. Spokojnie, moja mama też nigdy tego tknęła. ;) Naprawdę polecam! Czasami zastępowałam nimi podpaski, szczególnie w lato, bo jak ma się krótkie spodenki, to podpaska jest mało dyskretna. A do tego możesz się kąpać! I nie jest Ci tam gorąco. Niestety tylko tyle mogę Ci pomóc, przynajmniej nie jesteś z tym sama :)) Pozdrawiam
odpowiedź 20 lipca 2016 przez użytkownika Julka kulka
...