1. Sądzę, że tak. Chociaż co stajnia to obyczaj, musiałabyś się podpytać organizatorów.
2. Poszperaj w internecie na temat technik uczenia się. Któraś na pewno ci podpasuje ;) Mi pomogło czytanie na głos, zadawanie sobie pytań nawzajem z przyjaciółką, najtrudniejsze wypisywałam sobie na kartce i wieszałam na ścianie. Efektywniej będziesz się uczyć, jeśli odłożysz na bok telefon, laptopa - łatwiej się skupić bo będzie mniej rozpraszających cię rzeczy.
3. Raczej egzaminatorzy zadają pytania te prostsze, bardziej powszechne i zawierające informacje które najczęściej stosujemy w praktyce. Jednak trzeba być gotowym na wszystko, bo niewiadomo która karta egzaminatorowi się nawinie. :P
4. Wymagane jest raczej chociaż dwuzdaniowe rozwinięcie, po takich krótkich odpowiedziach pewnie będą sie dopytywać. Powinno się opierać swoją wypowiedź na odpowiedziach podanych przez PZJ.
5. Odznaka jeżdżę konno zwalnia z części praktycznej. Czyli zostaje ujeżdżenie, skoki i teoria ;)