Koń na którym jeżdżę jest niespokojny gdy na nim jeżdżę. Chciałabym żeby bardziej mi ufał. Wolałabym żeby koń był spokojniejszy, gdy na nim jeżdżę. On mnie po prostu nie słucha. Ja mam szybciej jechać, daję łydkę a on nic... staram się, bardzo. Ale ten konik po prostu mnie nie słucha, gdy patrzę jak inni jeźdźcy na nim jeżdżę to ich słucha. Ten koń to klacz kuca walijskiego jakby co :) pomożecie? Co mam zrobić by koń mnie słuchał?