Kupuję prywatny kantar dla konia szkółkowego (to zawiłe :p), ale jest to koń starszy i z tendecją do obcierania się nawet od delikatnych ochraniaczy, więc zameirzam kupić najprostszy, niepodszyty kantar i podszyć go sama w tych miejscach, gdzie to konieczne i w odpowiedniej ilości.
Szukam materiału, który będzie delikatny dla konia - coś w stylu zamszu, ale że na tym się nie znam to szukam rady - najlepiej coś niezbyt drogiego i koniecznie łatwodostępnego. Może być bardzo cienkie, bo chcę to rozegrać w ten sposób, by na kantar naszyć jakąś podkładkę, a na to materiał - żeby było miększe. Pytanie kolejne jest więc z czego może być taka podkładka - jakaś pianka czy co? Również zależy mi na dostępności i w miarę możliwości niskiej cenie. Będzie to kantar również do jazdy, ponieważ często jeżdżę na kantarze, jeśli ma to jakieś znaczenie. ;)
Zastanawiałam się też nad filcem, ale nie wiem, czy nie będzie zbyt ostry, a jako podkładkę gumę piankową (to jest chyba to samo co na gąbkach kuchennych), tylko tu z kolei zastanawiam się, czy nie zbije się po jednym założeniu kantara. Co sądzicie o tych materiałach?