Cześć ! Mam pewien problem , przyjeżdżam do takiej stadniny i opiekuje sie młodym ogierkiem .
Ogier 1 roczny , gniady , arab
Problem w tym że młody boi sie dotyku każdego . Da się dotknąć po chrapach , głowie i szyi i po zadze ale jak go chwyci sie za kantar ten zabiera łeb m lub unosi go bardzo wysoko . Co źrobić aby koń pozwalał przynajmiej mi sie dotykać , dodaje że jestem cieprliwa więc jeżeli b,ędzie to trwało chociażby z 2 lata to i tak będę nad tym pracowała . Chce to bardzo osiągnąc .
I 2 pytanie : co mogę robić z takim ogierkiem ?
* dodam że to raczej ogierem zostanie *
Dziekuje bardzo za opowiedzi !