Musisz wiedzieć, że to nie dzieje się z dnia na dzień to dość długi proces. Najpierw musisz go przekonać, że nie zrobisz mu krzywdy. Potem czynić malutkie kroczki do przodu. Podchodzić coraz bliżej, delikatnie próbować dotknąć, pogłaskać (pokolei zaczynając od chrap aż do zadu; oczywiście nie od razu ale stopniowo).