13,020 pytań - 31,631 odpowiedzi - 981 komentarzy

Co zrobić?.....................

+1 głos
Jestem w trakcie zajeżdżania młodego wałaszka. Jest to szetland (wiadomo, bardzo uparty). Póki co pracujemy na lonży. Pracujemy od kilku dni. Problem polega na tym, że Norek (tak ma na imię, a raczej Norman) cały czas wchodzi do środka. Gdy poganiam go lekko batem on odwraca się do mnie i nie chce kłusować a o galopie nie wspomnę... Pytanie brzmi:
1. Co zrobić by nie wchodził do środka? (pracuję sama i praca na dwóch lonżach odpada)
2. Co zrobić gdy odwraca się do mnie przodem? (co gorsza, staje dęba.)
3. Jak go pogonić? (kłusuje tylko gdy biegnę obok niego trzymając go za kantar)
4. Czy jest możliwość nauczenia go, że bat służy do poganiania i jak to ewentualnie zrobić?
Dziękuję za każdą odpowiedź. Pozdrawiam!
pytanie zadane 12 lutego 2016 w Porady przez użytkownika yola (1,862)
   

1 odpowiedź

0 głosów
jak dla mnie to jak wchodzi do środka to można bat do lonżowania tak bardzied do srodka dac tak aby nie pozwalal koniu do srodka wchodzic. Co do poganiania to weź na uwiąz i biegnij bardzo szybko i powiedz galop jak zagalopuje daj smaczka.Z debowaniem mam ten sam problem w stajni jest taki kucyk cos zrb i agle on obraca sie przodem i zęby no i debowanie :( A na bata oddaje :(
odpowiedź 19 lutego 2016 przez użytkownika vvvvff
...