Question

co zrobić jak koń ustawia się do mnie tyłem kiedy wchodzę do boksu?

Answer 1

Trochę to zależy od konia, bo u jednych oznacza to że kopną, a inne po prostu tak straszą. Jeśli nie czujesz się z tym pewnie, to poproś kogoś doświadczonego o pomoc. Wchodzenia tam machając batem nie polecam, bo niektóre konie może to drażnić, a bat nie jest sposobem na ustalanie kto jest alfa.

Duże znaczenie ma, jak bardzo koń się tym zadem odwraca - jak zastawia nim wejście, to się tam nie pchaj, ale poproś o pomoc/nad drzwiami boksu spróbuj mu dac ręką sygnał żeby się odsunął - poklep lekko ręką, delikatnie popchnij, itp./ przyjź za chwilę - może tym razem się nie odwróci, a jak jednak będzie chciał to zrobić - bądż przygotowana, wejdź zanim się obróci i złap za kantar.

Jeśli odwraca się tak, że nie wejdziesz na wprost zadu, to możesz wejść ( jeśli czujesz si bezpiecznie )

Jeśli to koń, który wiesz, że kopnie, to nie wchodź tylko zawsze poproś kogoś o pomoc. Na szczęście większość takich koni tylko straszy

Popatrz na resztę konia oprócz zadu - jeśli nerwowo macha ogonem, kładzie/tuli uszy, jest spięty, ogólnie zły to nie wchodź

Answer 2

kon powinien byc tak wychowany zeby tego nie robic 

a jesli juz tak robi to u nas wchodzi sie z batem i pokazuje sie koniowi, ze to my jestesmy przewodnikiem stada i nie moze tak sie zachowywac jak wchodzimy do boksu

Answer 3

Koń nie powinien się tak ustawiać względem człowieka nigdy.

Kiedy koń staje do nas tyłem to znaczy, że będzie próbował nas kopnąć. Takie zachowanie jest niedopuszczalne.

Należy skarcić konia głosem i poczekać aż się przesunie. Jeśli to nie pomaga to należy zwrócić się o pomoc do doświadczonego zawodnika albo trenera.

Answer 4

Myślę, że koń najzwyczajniej Cię straszy. Musisz mu pokazać , że się go nie boisz. Bądź pewna siebie, możesz delikatnie go karcić. Generalnie konie, które straszą zazwyczaj robią to dlatego, że jeździec się ich boi i postraszą go to może sie zniechęci do jazdy? Jeśli zobaczy, że się go nie boisz i jesteś pewna siebie, pokazujesz, że ty tu żądzisz to powinien się uspokoić.

Inna sprawa jeśli nie jest to zwykłe straszenie. Wtedy proponuję poprosić o pomoc kogoś doświadczonego.

Pozdrawiam.