Pomóżcie mi! Znam Indiankę (mojego konia) od półtora roku. Chodzi za mną z własnej woli, mogę przejść pod jej brzuchem,bądź pomiędzy nogami itp. Mówiąc krótko mogę z nią zrobić wszystko. Jednak, coraz częściej obawiam się,że ona mi nie ufa, że mnie nie kocha. Nauczyłam ją skakać i chodzić na lonży. Nikt inny na niej nie jeździ. Mogę prosić o wasze rady?