Mam dostać konia za rok. W sumie uczę się od roku. Mam niewielkie doświadczenie, ale za to blisko mnie jest stajnia gdzie mogłabym wykupić pensjonat. Finansowo- wiem jak to wygląda, zrobiłam sobie ogólną tabelkę. Jak coś umiem już skakać. Wiem, że to do końca nie wystarcza, ale jeszcze rok, w którym mogę się wiele nauczyć. Czy uważacie, że mogę to zrobić? Jak coś oczywiście nie chodzi mi o młodego konia, tylko tak zwanego "profesora"