Od dłuższego czasu pragnę mieć konia. A dokładniej Bobie. Jest to gniada klacz i bardzo leniwa. Ale mamy silną więź. Moi rodzice do tagu konie podchodzą z odległości. A kupno Bob to dla nich by był krok do piekła. Ale ja tak marze by chociaz Bobie była w połowie moja. Jak rodziców do tego namówiC?