Hej mam 11 lat i jeżdże już 2 lata na koniach, konie stały się moją wielką pasją. Chciałam po lekcjach jeździć do stajni i pomagać przy koniach ale moi rodzice mówią że paliwo też kosztuje(mam stadninę 40min o de mnie) dlatego nie chcą mi wydzierżawić ani kupić konia mówią też że nie mają na tyle pieniędzy (jak by co to sama sobie kupuje jazdy z pieniędzy które dostaje od babci i dziadka poniewarz dziedek ma duuuużo pieniędzy ale mówi że to na ich przyszłość na emeryturę a nie na zachcianki)(dziadków też pytałam) wiem że to wydatki na całe życie lekarz,kowal,sprzęt,pasza,box itp ale marzę o tym i sobie nie odpuszcze ale jeżeli nie wiecie jak mi pomóc to powiedzcie jak namówić rodziców na częstrze przyjeżdżanie do stadniny jak nie mam umówionej jazdy rzeby pomagać chociaż przy koniach i tłumaczyć początkującym jak osiodłać i ogólnie roboty stajenne jak wypuszczanie na padok, karmienie, czyszczenie itp przy koniach. Błagam pomocy to moje marzenia i dąże do ich spełnienia więc nie piszcie że to duża odpowiedzialność że nauka itp tylko po prostu jak ich namówić błagam POMOCYYY!!!