Zaczynam pracę z klaczką rasy huculskiej (jest młoda ma dopiero 4 lata) tylko mam jeden problem: klacz gdy się na niej siedzi lub lążuje za wszelką cenę wbiega do stajni nie powstrzymują ją nawet płoty i słabo reaguje na wędzidło można ją ciągnąć za wodze a ona i tak idzie tam gdzie chce i nie wiem co mam z tym zrobić słyszałam, żeby spróbować pracy z ziemi, ale nie mam za bardzo gdzie, ponieważ kółko jest już rozwalone. Proszę o pomoc co mam z nią zrobić, może jakaś książka mi pomoże?