no cóż, ja ubieram sie bardzo bardzo lekko czyli zwiewna bardzo cienka koszulka na ramiaczka badz krotki rekaw, bryczesy, skarpetki raczej takie bardzo cienkie nie zbyt dlugie, sztyblety, sztylp nawet nie mam zamiaru wyciagac xd konia siodlam w podstawowy osprzet czyli siodlo czaprak podkladka oglowie i ocghraniacze, latem tez czesciej wybieramy teren zamiast placu gdyz w lesie jest chlodniej :) na placu to juz kilka skoczkow, troszku galopu raczej malo klusa i step. po jezdzie rosiodluje konia, sciagaczka do potu sciagam pot z szyi, grzbietu i zadu, chlodze nogi i sprawdzam kopyta, tez czasem dajemyn glinki chlodzacej i puszczamy konia na padok. Przyznam ze czesto latem to sama sie szlauchem oblewam XD