Oprocz join up polecam tteam, ttouch, natural i siedem gier :-)
Polega na tym ,by zwierzę z własnej woli wybrało, czy chce mieć kontakt z człowiekiem, czy nie.
1)Wypuszczamy konia (bez uwiązu i lonży) na padok, maneż (najlepiej okrągły) lub lonżownik. Stój na jego środku.
2)Nakazujemy koniowi bieg naprzód. Aby się od nas oddalił należy podejść do niego stanowczo, napiąć barki ,wyprostować się , patrzeć mu w oczy , odpędzając (rozszerzyć ręce i palce do boków). Jeśli zwierze nie zareaguje wskazany jest szybki i gwałtowny wymach ramion/rąk do góry. By utrzymać konia w danym tempie należy robić małe kółeczka w środku okręgu, tak byś był/ była na wysokości łopatki konia. Cały czas patrz mu w oczy.
3)Zwierze musi być cały czas w ruchu (po zewnętrznej lini koła). Jesteś wyprostowany, patrzysz mu w oczy. Można zauważyć ,że gdy patrzymy koniowi w oczy biegnie on szybko. Gdy na szyję zwalnia galopu, na łopatkę jeszcze wolniej ,a gdy znów w oczy przyspiesza. Nakazujemy mu zmiany kierunku i chodów : galop/kłus. Konia popędzamy najlepiej liną /lonżą – w ewentualności batem do lonżowania.
Oczekujemy następujących sygnałów u zwierzęcia (oznacza to ,że chce się z nami porozumieć) :
a)Jedno ucho skierowane na środek koła (do ciebie).
b)Nisko opuszczona głowa – wtedy koń zaczyna zwalniać.
c)Poruszanie pyskiem jakby coś przeżuwał.
4)Gdy te trzy sygnały się pojawią ustąp nacisku , należy położyć na ziemi linę/lonżę/bat , którą się popędzało konia, po czym powolnie ustawić się pod kątem 45 stopni do łopatki zwierzęcia. Zgarbić się lekko , opuścić wzrok i pod żadnym pozorem nie zerkać na konia , nawet kątem oka. Wskazana jest lekko zgarbiona pozycja – oznacza to i daje koniowi do zrozumienia ,że nic mu nie zrobisz i jesteś do niego pokojowo nastawiony/ nastawiona.
5)Koń zatrzyma się i chwilę poczeka stojąc w miejscu. Ty w tym czasie nie ruszaj się.
6)Najprawdopodobniej zwierze podejdzie do ciebie. Gdy poczujesz na sobie oddech konia ,powolnie odwróć się w jego stronę. Pamiętaj, że nie możesz patrzeć mu w oczy. Gdy koń nie będzie do ciebie podchodził podchodź do niego powoli , zbliżaj się , cały czas bądź ustawiony / ustawiona pod kątem 45 stopni do łopatki ( czyli pod skosem ).
7)Pogłaszcz go po pysku i między oczami , podnieś po kolei cztery nogi, dotknij jego słabych miejsc: brzucha, słabizny, kłębu .Odwróć sięi zacznij iść w drugą stronę. Koń powinien podążać za tobą. Najpierw zatocz koło w lewą stronę , potem w prawo. Następnie oprowadź go dookoła round-pen'u . Gdy koń nie da sobie dotknąć tych miejsc lub nie pójdzie za tobą , przeprowadź tą metodę od początku.
8)Jeśli punktu numer: 3 ,4, 5, 6, 7 się sprawdzą to znaczy , że koń chce zostać w twoim towarzystwie. Gdyby tak się nie stało powtórz całą terapię od początku.
***Pamiętaj***
Zanim koń do ciebie podejdzie ,może to trochę potrwać ,więc trzeba cierpliwie poczekać. Bądź cierpliwy , spokojny , nie denerwuj się - to nic nie da. :)
UWAGA!
By to wyszło , należy wiedzieć jak to zrobić. Nie denerwować się , bo nic z tego nie będzie. Podejść ze spokojem , skupić się tylko na pracy z koniem. Nie wytwarzać zbyt dużej presji, tylko tyle ile jest jej potrzeba - czyli w niewielkim stopniu. Trzymaj konia na dystans jak będzie obiegał wybieg, wytwarzaj nacisk , popędzaj go, przyjmij "agresywną " postawę.
Zapraszam na bloga www.naturalhorsemanship.blog.pl